71 737 37 22 biuro@sobotajachira.pl

Wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) z 3 października 2019 roku dał wielu osobom posiadającym kredyty indeksowane lub denominowane do franka szwajcarskiego nadzieję na zmianę niekorzystnych z punktu widzenia klienta warunków umów zawartych z bankami. TSUE uznał, że stosowane przez kredytodawców praktyki, opierające się na tzw. klauzulach abuzywnych, są niezgodne z prawem. To z kolei otworzyło Frankowiczom furtkę do ubiegania się przed sądem o m.in. „odfrankowienie” kredytu. Na czym polega ten proces? Kto może skorzystać z „odfrankowienia” i jak dochodzić swoich praw?

„Odfrankowienie” kredytu to potoczne określenie usunięcia z umów zawartych z bankami niedozwolonych przepisów, na mocy których kredytodawcy przeliczali spłacane przez klientów raty wyrażone w złotówkach na szwajcarską walutę. Po nagłym i drastycznym wzroście kursu franka, wielu kredytobiorców zostało zmuszonych do nadpłacania zaciągnięto zobowiązania. „Odfrankowienie”, w największym uproszczeniu, wiąże się z uznaniem klauzul indeksacyjnych za nieważne, odzyskaniem nadpłaconych pieniędzy, zmniejszeniem salda zadłużenia oraz dalszym spłacaniem kredytu w złotówkach.

„Odfrankowienie” kredytu – czym są kredyt indeksowany i denominowany?

Aby lepiej zrozumieć proces „odfrankowienia”, należy w pierwszej kolejności wyjaśnić, czym jest kredyt indeksowany. Jest to zobowiązanie udzielane i wypłacane w złotówkach, ale waloryzowane do obcej waluty. W przypadku Frankowiczów, zobowiązanie indeksowane jest do franków szwajcarskich. W praktyce wygląda to tak, że po wypłaceniu przez bank kredytu, kwota, jaką musi zwróci klient, przeliczana jest przez kredytodawcę po kursie kupna CHF według bankowej tabeli kursów walut. Z kolei raty kapitałowo-odsetkowe oblicza się w przeliczeniu z franka na złotówki, zgodnie z kursem sprzedaży CHF również opartym na używanej przez bank tabeli kursów. W konsekwencji spłata każdej raty uzależniona jest od aktualnej ceny obcej waluty wynikającej z wewnątrzbankowych ustaleń. Co więcej, tak skonstruowany kredyt nie może być nazywany walutowym (wbrew temu, co sądzą same banki), gdyż wypłata określonej kwoty i spłata zobowiązania nie następują w tej samej walucie (złotówkach).

„Odfrankowienie” może dotyczyć także kredytów denominowanych. Polegają one na tym, że pieniądze wypłacane są klientowi w złotówkach, jednak w umowie ta sama kwota wyrażona została we frankach szwajcarskich. Raty kapitałowo-odsetkowe są więc regulowane w polskiej walucie, ale ich wysokość jest wcześniej określana i przeliczana na podstawie tabeli kursowej obowiązującej w danym banku.

„Odfrankowienie” kredytu – podważenie klauzul indeksacyjnych

Aby móc liczyć na „odfrankowienie” kredytów indeksowanych, należy w pierwszej kolejności podważyć legalność zawartych w umowach klauzul indeksacyjnych. To właśnie one określają sposób wyliczania rat w oparciu o kursy kupna i sprzedaży franka szwajcarskiego znajdujących się w tabelach kursowych stosowanych przez banki.

Dlaczego klauzule indeksacyjne są niekorzystne dla kredytobiorców? Do głównych zarzutów stawianym tego rodzaju zapisom zalicza się:

  • ustalanie kursu waluty wyłącznie przez bank (spłata wyższej kwoty kredytu niż wcześniej ustalona),
  • odejście od ustawowej konstrukcji umowy kredytu (zwrot kwoty otrzymanej),
  • obarczenie Frankowiczów odpowiedzialnością za wahania kursowe franka szwajcarskiego.

Efektem stosowania klauzul indeksacyjnych jest sytuacja, w której kredytobiorca nie jest w stanie samodzielnie określić wysokości zaciąganego zobowiązania oraz samych rat. To natomiast sprawia, że klauzule indeksacyjne mają znamiona niedozwolonych klauzul abuzywnych.

„Odfrankowienie” kredytu – na czym konkretnie polega?

Zakwalifikowanie klauzul indeksacyjnych do grupy abuzywnych daje podstawy do uznania ich za nieważne już od chwili podpisania umowy z bankiem. Dzięki temu klienci mogą liczyć na „odfrankowienie” kredytu, czyli usunięcie niedozwolonych postanowień umownych oraz uznanie, że kredytobiorca spłacał dotąd zaciągnięte zobowiązanie w zawyżonej wysokości.

Nieważne klauzule indeksacyjne oznaczają, że banki nie miały prawa przeliczać spłacanych rat wyrażanych w złotówkach na franki szwajcarskie. W takiej sytuacji, jak zostało już wspomniane, kredytobiorca może liczyć na odzyskanie nadpłaconych pieniędzy i kontynuowane spłacania pożyczki na korzystnych dla siebie warunkach w złotówkach.

Należy pamiętać, że „odfrankowienie” kredytu dotyczy nie tylko przeszłych rat, ale również przyszłych z zachowaniem oprocentowania według dotychczasowych zasad. Co więcej – „odfrankowienia” kredytu nie wolno utożsamiać z unieważnieniem umowy zawartej z bankiem. Wyeliminowanie nieważnych klauzul indeksacyjnych zobowiązuje kredytobiorcę do dalszego spłacania zobowiązania, a jednocześnie może stanowić podstawę do starania się o unieważnienie umowy kredytowej.

Jak ubiegać się o „odfrankowienie” kredytu?

Najprostszym sposobem na „odfrankowienie” kredytu jest złożenie w banku odpowiedniego wniosku. Przy odrobinie szczęścia sprawę uda załatwić się polubownie w szybki i mało stresujący sposób. Praktyka pokazuje jednak, że banki często nie chcą iść na tego rodzaju ugody. Wówczas niezbędne jest skierowanie sprawy na drogę sądową.

Podstawą do ubiegania się o „odfrankowienie” kredytu jest analiza umowy zawartej z bankiem. Aby sąd przychylił się do żądań klienta, dokument powinien zawierać opisane powyżej niedozwolone zapisy. W takiej sytuacji najlepiej zwrócić się po pomoc do doświadczonych prawników, którzy dokładnie wiedzą, jakiego rodzaju klauzule nie powinny znaleźć się w umowie kredytowej. Ponadto, konsultacja sprawy z adwokatem lub radcą prawnym pozwoli od razu określić strategię działania oraz oszacować szanse na wywalczenie „odfrankowienia”.

Aktualności